Różnica miedzy redukcją, a odchudzaniem

Różnica miedzy redukcją, a odchudzaniem

Większość osób, które chcą schudnąć ślepo patrzą na ilość kilogramów na wadze.
Czy na pewno im mniej tym lepiej i czy ilość straconych kilogramów odzwierciedla świetny wygląd?

Niestety nie.

Reklama Google. Nie zawsze jest fit ;-)

Ustalmy sobie na początku, że każdy przypadek jest inny i inaczej będzie to wyglądało u osoby z dużą otyłością, która dla własnego zdrowia MUSI zejść z wagi, a inaczej u osoby, która chce osiągnąć świetną, dociętą sylwetkę ;-)

Redukcja tkanki tłuszczowej, robisz to źle!!!

Wiele osób robi duży błąd w sposobie odżywiania i nieumiejętnego treningu w efekcie odchudzają się zamiast redukować tkankę tłuszczową. Na czym polega różnica?

Redukcja tkanki tłuszczowej jest - jak sama nazwa wskazuje - etapem, w którym chcemy stracić jak największą ilość zbędnej tkanki tłuszczowej, natomiast odchudzanie to spadek całkowitej masy ciała (sumy kilogramów) będących składową tkanki tłuszczowej, masy mięśni oraz ubytku wody.

Dlatego nie zawsze duży ubytek wagi powinien być powodem do dumy.

Bardzo często bywa tak, że osoby, które odchudzały się na własną rękę metodą: „żeby chudnąć trzeba jeść jak najmniej” - fakt straciły sporo kilogramów, ale… wyglądają (sorry za słownictwo ;) ) flakowato, tzw. skinny fat. Są po prostu szczuplejsi, ale nadal posiadają sporo tłuszczu, wody podskórnej, a znaczny ubytek masy mięśniowej przez co ciało nie jest wcale jędrne i krągłe jak z okładek ;)

Jakie cechy powinna mieć prawidłowo przeprowadzona redukcja?

BIAŁKO – nie bój się średnio-wysokiej ilości białka, jest niezbędne, żeby zachować odpowiednią kompozycję ciała (stosunek masy mięśniowej do tkanki tłuszczowej).

MAKROSKŁADNIKI - pamiętaj, że zarówno węglowodany, tłuszcze i białka są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, kluczem jest odpowiednia ilość, a nie całkowita eliminacja któregoś z nich.

ILOŚĆ KALORII - największy i najczęstszy błąd. Głodówka to nie sposób na redukcję. To właśnie niskokaloryczne diety mogą powodować zaburzenia metaboliczne, odżywiania, efekt jojo i niekorzystną kompozycję ciała. Pamiętaj też, że takie diety są też deficytowe w minerały i witaminy.

NAWODNIENIE - odpowiednie spożycie wody jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, wraz z wodą dostarczamy również elektrolity, które są szczególnie istotne u osób aktywnych. Pamiętajmy też, że spożywanie zbyt mało wody może powodować zatrzymywanie się wody w organizmie. Należy spożywać minimum 30-40 ml/ kg

TRENING SIŁOWY - „prostota jest szczytem wyrafinowania” Podstawą efektywnego treningu są wielostawowe ćwiczenia bazujące na fundamentalnych wzorcach ruchowych takich jak: przyciąganie, wypychanie, pochylenie tułowia czy wykrok. Są to intensywne ćwiczenia „kalorycznożercze”, które powodują dług tlenowy, co przekłada się na ilość spalonych kalorii. Tego typu ćwiczenia „promują” też anabolizm mięśniowy, dzięki czemu nasze ciało będzie wyglądać znacznie lepiej niż u osób, których jedyna aktywność to godziny na bieżni czy orbitreku.

TRENING AERO/ INTERWAŁOWY - Badania pokazują, że znacznie efektywniejszą formą spalania tkanki tłuszczowej są interwały. Ja osobiście uważam, że nie warto jest kręcić długich sesji aerobów natomiast warto je dodać w rozsądnej ilości, naprzemiennie z interwałami. Ilość i czas zależy od tego jak daleko jesteśmy w etapie redukcji. Oczywiście stosujemy je jako dodatek do treningu siłowego, który jest podstawą do osiągnięcia satysfakcjonującej sylwetki. Kiedy? Aero po treningu siłowym lub na czczo. Interwały po siłowym, albo zamiast. Dodanie tego typu treningów nie jest niezbędne do redukcji tkanki tłuszczowej.

 

Znalezione na profilu Piotrka Łuczaka - treningi personalne i doradztwo dietetyczne.