Nie oszukuj się. Do Sylwestra tłuszczu już nie spalisz - pisze trener personalny Adam Kozarski

Nie oszukuj się. Do Sylwestra tłuszczu już nie spalisz - pisze trener personalny Adam Kozarski

Nie oszukujmy się do Sylwestra tłuszczu już nie spalimy :-)

Reklama Google. Nie zawsze jest fit ;-)

Ale możemy pozbyć się znaczącej ilości wody, co pozwoli Paniom "wbić" się w sukienkę, albo po prostu sprawi lepsze jej ułożenie na Waszych ciałach :-)

Nie czekamy, już dzisiaj ucinamy źródła węglowodanów tj. chleb, ziemniaki, kasza, ryż.
Węgle tylko z warzyw.
Zwiększamy spożycie wody, dwukrotnie. Nawet 5 litrów wody. Pijemy taką ilość dzisiaj i jutro.

Wyłączamy z posiłków sód (słodycze też :-P ). Do tego 3 razy dziennie pijemy herbatę z pokrzywy.

29.12 zmniejszymy spożycie wody, które powinno oscylować między 1,5-2 litrów z czego całość najlepiej w postaci naparu z pokrzywy. Treningi robimy bez zmian.

31.12 koło południa zaczynamy funkcjonować normalnym trybem.